- Promocje
- Skrzynie peli
- Walizki kabinowe
- Walizki podróżne
- Walizki rejestrowane
- Walizki na laptopa
- Walizki fotograficzne
- Walizki na drona
- Peli Air Case
- Skrzynie storm
- Skrzynie i walizki na zamówienie
- Walizki na kółkach
- Ochrona urządzeń mobilnych
- Walizki na broń
- Walizki na amunicję
- Walizki medyczne na apteczki
- skrzynie rack case
- Akcesoria do skrzyń Peli
- Latarki Peli
- Kasety sterownicze dźwigowe do szybów windowych
- Baterie, paski i ładowarki Autec
- Podkładki SKID-MATE
- Najaśnice LED
Kradzieże na lotniskach to plaga. Tak zabezpieczysz swój bagaż krok po kroku
Kradzieże z bagażu na lotniskach to realny problem
Wyobraź sobie, że po długim locie wracasz do domu, otwierasz walizkę i... czegoś brakuje. Perfumy, nowy obiektyw, markowe ubrania – zniknęły bez śladu. Pojawia się szok, irytacja i bezradność. Niestety, to nie są jednostkowe przypadki. Coraz więcej podróżnych zgłasza kradzieże z bagażu rejestrowanego – i to nie tylko w krajach o słabej infrastrukturze, ale także na dużych europejskich lotniskach.
W mediach społecznościowych i portalach informacyjnych przybywa relacji osób, które dopiero po rozpakowaniu walizki w domu zorientowały się, że ktoś naruszył ich prywatność. Problem jest trudny do wyjaśnienia, bo winnych często nie da się zidentyfikować. Linie lotnicze i obsługa lotniska wzajemnie przerzucają się odpowiedzialnością, a pasażer zostaje sam z problemem.
Dlatego w tym artykule pokażemy konkretne sposoby zabezpieczenia walizki przed nieuprawnionym dostępem. Od najprostszych rozwiązań, takich jak folia stretch, po zaawansowane modele z zamkami TSA i ochroną klasy przemysłowej – jak walizki z serii Peli Air Travel. Jeśli zależy Ci na spokoju ducha w podróży, ten poradnik jest dla Ciebie.
Skala zjawiska i dlaczego o tym mówimy teraz
Jeszcze kilka lat temu kradzieże z bagażu rejestrowanego wydawały się rzadkimi incydentami. Dziś to coraz częstszy temat w serwisach informacyjnych, grupach podróżniczych i relacjach internautów. Turyści wracający z wakacji alarmują: perfumy, elektronika, a nawet ubrania i buty znikają z walizek w tajemniczych okolicznościach. Wystarczy przejrzeć komentarze pod popularnymi artykułami, by zobaczyć skalę problemu. To nie są już jednostkowe przypadki – to realna, rosnąca plaga.
Największy problem? Pasażerowie zazwyczaj orientują się dopiero po przyjeździe do domu. Walizka z zewnątrz wygląda normalnie – suwak zasunięty, zabezpieczenie nienaruszone. Dopiero przy rozpakowywaniu okazuje się, że czegoś brakuje. Złodzieje działają szybko, często korzystając z momentu, w którym bagaż jest poza kontrolą właściciela – w sortowni, podczas przeładunku, albo w przestrzeni między terminalami. Nawet loty bez przesiadek nie gwarantują bezpieczeństwa.
Dlaczego tak trudno z tym walczyć? Bo udowodnienie winy jest niemal niemożliwe. Obsługa lotniska, linie lotnicze i firmy zewnętrzne przerzucają się odpowiedzialnością. Brakuje zapisów z kamer, śladów włamania czy możliwości wykazania, że przedmiot faktycznie był w środku. Dla wielu pasażerów to oznacza jedno: strata bez możliwości odzyskania ani rekompensaty.
Właśnie dlatego coraz więcej osób zaczyna szukać konkretnych sposobów ochrony. I o nich będzie ten artykuł – bez złudzeń, ale z praktycznymi poradami.
Co najczęściej znika z bagażu rejestrowanego
Choć linie lotnicze jasno informują, że wartościowe rzeczy powinny być przewożone w bagażu podręcznym, wielu pasażerów – często nieświadomie – zostawia je w walizkach rejestrowanych. To wystarczy, by stały się łupem dla nieuczciwych pracowników sortowni lub obsługi bagażowej. Złodzieje najczęściej sięgają po to, co łatwo wyjąć, sprzedać i ukryć brak – bez wzbudzania podejrzeń.
Na szczycie listy zaginionych przedmiotów są kosmetyki i perfumy – popularne, drogie i jednocześnie niewielkie. Dalej – sprzęt elektroniczny: aparaty fotograficzne, powerbanki, słuchawki bezprzewodowe, czytniki ebooków, a nawet małe laptopy. Kolejna kategoria to markowe ubrania i buty, szczególnie nowe, z metkami. Nie brakuje też zgłoszeń dotyczących zegarków, biżuterii, leków czy gotówki – choć tej ostatniej nigdy nie powinno się przewozić w ten sposób.
Wspólny mianownik? Wszystkie te rzeczy są drogie, łatwe do spieniężenia i trudne do zidentyfikowania przez właściciela po kradzieży. Co więcej – często nie są odpowiednio udokumentowane: bez zdjęć, rachunków czy numerów seryjnych. To dodatkowo utrudnia skuteczne dochodzenie swoich praw w przypadku reklamacji lub zgłoszenia na policję.
Dlatego warto zadać sobie pytanie: czy naprawdę musisz przewozić w rejestrowanej walizce coś, co niepotrzebnie zwiększa ryzyko straty?
Jak działa łańcuch obsługi bagażu i gdzie powstają luki
Wielu podróżnych nie zdaje sobie sprawy, przez ile rąk przechodzi ich walizka zanim trafi z hali odpraw na pokład samolotu – a później z luku bagażowego na taśmę odbiorczą. Ten proces obejmuje szereg etapów i różnych podwykonawców: od obsługi check-in, przez sortownię bagażową, transport na płytę lotniska, aż po załadunek i rozładunek samolotu. Każdy z tych punktów to potencjalna luka, którą może wykorzystać nieuczciwy pracownik.
Największe ryzyko pojawia się w zamkniętych przestrzeniach sortowni, gdzie pasażer nie ma dostępu ani możliwości obserwacji. To tam dochodzi do wielu przypadków otwierania walizek, przeszukiwania ich zawartości, a nawet celowego niszczenia zabezpieczeń. Co gorsza – nie wszystkie lotniska posiadają rozbudowany system monitoringu w tych obszarach, a wiele firm obsługujących bagaże to zewnętrzni wykonawcy, często z dużą rotacją pracowników.
Równie problematyczne są przesiadki, szczególnie na dużych lotniskach. Im więcej segmentów podróży, tym więcej okazji do naruszenia zawartości bagażu. Opóźnienia, ponowne przeładunki, czas spędzony w magazynach transferowych – wszystko to zwiększa ryzyko manipulacji przy walizce. Co więcej, pasażer nie ma wpływu na to, kto i kiedy ma fizyczny dostęp do jego rzeczy.
To dlatego nawet dobrze wyglądająca walizka odebrana z taśmy nie gwarantuje, że zawartość pozostała nienaruszona. Brak widocznych śladów ingerencji nie oznacza, że nikt nie zaglądał do środka. Właśnie dlatego ochrona musi zaczynać się jeszcze przed odprawą – i obejmować nie tylko solidną walizkę, ale i dobrze przemyślany sposób pakowania.
Zabezpieczenia podstawowe, które każdy może wdrożyć
Nie musisz być ekspertem od bezpieczeństwa, by znacznie zmniejszyć ryzyko kradzieży z walizki. Wystarczy kilka prostych nawyków i niedrogich rozwiązań, które skutecznie odstraszają potencjalnych złodziei i utrudniają im dostęp do bagażu. Choć nie zastąpią profesjonalnych zabezpieczeń, to mogą zadecydować, czy to właśnie Twoja walizka stanie się celem.
Nie pakuj wartościowych rzeczy do bagażu rejestrowanego
To absolutna podstawa. Dokumenty, elektronika, leki, pieniądze, biżuteria i inne kosztowności powinny zawsze znaleźć się w bagażu podręcznym. Linie lotnicze zaznaczają to wyraźnie w regulaminach – i niestety, często odmawiają odszkodowań, jeśli coś drogiego zaginie w walizce rejestrowanej.
Rób zdjęcia zawartości i zachowuj paragony
Krótko przed podróżą warto sfotografować zawartość walizki, szczególnie jeśli znajdują się w niej nowe lub wartościowe przedmioty. Jeszcze lepiej – dołączyć do dokumentacji paragony, numery seryjne lub choćby zrzuty ekranu z potwierdzeniem zakupu. To pomoże w ewentualnej reklamacji i przyspieszy kontakt z ubezpieczycielem.
Oznacz walizkę na zewnątrz i wewnątrz
Im bardziej charakterystyczna walizka, tym trudniej ją podmienić lub ukryć. Kolorowe pasy, naklejki, zawieszki z imieniem, adres w środku – to wszystko działa na korzyść pasażera. Nie tylko w przypadku kradzieży, ale też zwykłego zagubienia bagażu.
Dodaj lokalizator bluetooth lub GPS
Miniaturowe lokalizatory, takie jak Apple AirTag czy Tile, pozwalają w czasie rzeczywistym sprawdzać, gdzie znajduje się bagaż. To nie tylko dodatkowy spokój ducha, ale też praktyczna pomoc, jeśli walizka nie pojawi się na taśmie. W niektórych przypadkach lokalizator pomógł też w udowodnieniu, że bagaż został zatrzymany lub nielegalnie otwarty.
Sprawdź walizkę zaraz po odebraniu
Nie czekaj z rozpakowaniem do powrotu do hotelu czy domu. Jeśli zauważysz, że coś jest nie tak – zgłoś to natychmiast w punkcie reklamacyjnym na lotnisku. Tylko wtedy szansa na skuteczne dochodzenie swoich praw jest realna. Wiele linii nie rozpatruje zgłoszeń złożonych po opuszczeniu terminala.
Etui na elektornikę od Peli
Folia stretch, taśmy, plomby i inne półśrodki
W odpowiedzi na rosnącą liczbę kradzieży, wielu podróżnych sięga po najprostsze środki ochrony: folię stretch, taśmy zabezpieczające, plomby plastikowe lub nawet opaski zaciskowe. Ich zadaniem jest stworzenie dodatkowej bariery i utrudnienie szybkiego dostępu do zawartości walizki. To rozwiązania tanie, szybkie i powszechnie dostępne na lotniskach oraz w sklepach podróżniczych. Ale czy naprawdę skuteczne?
Zalety prostych zabezpieczeń
Największym atutem folii stretch czy taśm jest ich psychologiczny efekt. Walizka owinięta grubą warstwą plastiku wygląda na lepiej zabezpieczoną i może zniechęcać osoby szukające łatwego celu. Dodatkowo, folia może utrudnić szybkie otwarcie walizki lub zamianę zawartości – zwłaszcza na zatłoczonych lotniskach. Plomby z kolei pozwalają pasażerowi zauważyć, że ktoś próbował ingerować w bagaż.
Wady – złudne poczucie bezpieczeństwa
Niestety, w większości przypadków są to tylko środki doraźne. Doświadczony pracownik sortowni może usunąć folię lub przeciąć taśmę w sposób, który nie pozostawi widocznych śladów. Plomby można odtworzyć, a opaski zaciskowe przeciąć i wymienić. Co gorsza, niektóre linie lotnicze mogą odmówić odpowiedzialności za bagaż owinięty materiałem, który utrudnia kontrolę bezpieczeństwa.
Kiedy mają sens
Choć nie są niezawodne, tego typu zabezpieczenia mogą mieć sens przy krótkich lotach, podróżach z małą ilością przesiadek lub w sytuacjach, gdy bagaż nie zawiera drogocennych przedmiotów. Warto traktować je jako warstwę uzupełniającą – nie podstawową. Ich największą wartością może być… odstraszenie złodzieja szukającego najprostszej okazji.
Dlatego jeśli naprawdę zależy Ci na bezpieczeństwie bagażu, warto potraktować folię i plomby jako uzupełnienie, a nie główną linię obrony. Prawdziwą ochronę dają tylko profesjonalne rozwiązania – o których piszemy w kolejnej części.
Walizki do samolotu Peli Air
Postaw na rozwiązania profesjonalne
Jeśli często podróżujesz lub przewozisz sprzęt o wysokiej wartości, czas porzucić półśrodki. Prawdziwą ochronę przed kradzieżą zapewniają tylko walizki zaprojektowane z myślą o odporności na ingerencję i zabezpieczeniach klasy przemysłowej. Solidna konstrukcja, certyfikowane zamki, przemyślany układ wnętrza – to cechy, które robią różnicę w sytuacjach kryzysowych. I choć taka walizka może kosztować więcej niż popularny model z sieciówki, to warto ją traktować jako inwestycję w spokój i bezpieczeństwo podróży.
Walizki z wbudowanymi zamkami TSA
Zamek TSA (Travel Sentry Approved) to rozwiązanie zatwierdzone przez służby bezpieczeństwa lotnisk w wielu krajach. Pozwala na legalne otwarcie walizki przez uprawnione służby – bez jej uszkadzania – przy użyciu specjalnego klucza głównego. Jednocześnie zamek pozostaje niedostępny dla osób postronnych. To kompromis między kontrolą bezpieczeństwa a prywatnością i ochroną własności. Warto wybierać modele, w których zamek TSA jest wbudowany fabrycznie – nie dodawany jako zewnętrzna kłódka.
Twarda skorupa, wzmocnione krawędzie i odporność na zniszczenia
Profesjonalne walizki, takie jak te z serii Peli Air Travel, są wykonane z odpornych na uderzenia materiałów – w tym z polimeru HPX²™, znanego ze swojej lekkości i wytrzymałości. Nie pękają pod naciskiem, nie odkształcają się, a ich zawiasy i zatrzaski są zaprojektowane z myślą o intensywnym użytkowaniu. W odróżnieniu od walizek tekstylnych lub tanich modeli ABS, skutecznie opierają się brutalnemu traktowaniu na lotnisku.
Uszczelki, ochrona przed pyłem i wilgocią
Dobrej klasy walizka powinna chronić nie tylko przed kradzieżą, ale też przed zalaniem, kurzem czy błotem. Modele takie jak Peli Air Travel są wyposażone w uszczelki i systemy odpowietrzania, które utrzymują wnętrze suche i wolne od zanieczyszczeń, nawet w ekstremalnych warunkach.
Rekomendacja: Peli Air Travel z zamkiem TSA
Wśród dostępnych na rynku modeli warto wyróżnić Peli Air Travel 1595 oraz Peli Air Travel 1615. To walizki stworzone dla wymagających podróżnych – lekkie, ultra wytrzymałe, wodoodporne i wyposażone w wbudowane zamki TSA.
Model 1595
- Idealna na średnie i dłuższe podróże
- Wbudowany zamek TSA i solidne zatrzaski
- Wnętrze konfigurowalne – dostępne przegrody, organizery i system TrekPak
Model 1615
- Jeszcze większa pojemność – dla osób przewożących sprzęt foto, wideo, medyczny lub outdoorowy
- Wyjątkowa odporność mechaniczna przy bardzo niskiej wadze
- Idealna do samodzielnego plombowania i dodania śledzenia GPS
W odróżnieniu od walizek owiniętych folią, produkty Peli Air Travel zapewniają realną, fizyczną ochronę i psychiczny komfort. A dzięki dożywotniej gwarancji – są zakupem na lata.
Walizka z zamkiem TSA od Peli
Checklista reakcji po przylocie, gdy coś zginęło
Jeśli po odebraniu bagażu zauważysz brak przedmiotów lub ślady ingerencji, liczy się czas. Im szybciej podejmiesz działania, tym większe masz szanse na skuteczne wyjaśnienie sprawy i ewentualne odszkodowanie. Oto konkretna lista kroków, które warto wykonać od razu po stwierdzeniu problemu.
Sprawdź zawartość bagażu jeszcze na lotnisku
Nie czekaj z rozpakowaniem do powrotu do domu czy hotelu. Jeśli tylko masz możliwość, otwórz walizkę od razu po jej odebraniu z taśmy. To pozwala od razu zareagować i zgłosić ewentualne nieprawidłowości bezpośrednio na lotnisku.
Zgłoś brak w punkcie reklamacyjnym (baggage claim / lost & found)
Każde większe lotnisko posiada punkt obsługi reklamacji bagażowych. Tam należy niezwłocznie zgłosić problem i poprosić o sporządzenie raportu PIR (Property Irregularity Report). Ten dokument jest kluczowy w dalszej procedurze reklamacyjnej.
Dokumentuj sytuację – zdjęcia, świadkowie, opis
Zrób zdjęcia walizki z zewnątrz, wszelkich uszkodzeń, otwartych zamków, przeciętych zabezpieczeń. Jeśli wiesz, co zostało skradzione – spisz to na miejscu i, jeśli to możliwe, dołącz dowody zakupu lub zdjęcia rzeczy. Każdy szczegół może się liczyć.
Skontaktuj się z linią lotniczą – najlepiej pisemnie
Po zgłoszeniu na lotnisku, napisz formalną reklamację do przewoźnika. Dołącz skan raportu PIR, dokumentację zdjęciową, listę brakujących przedmiotów oraz dane lotu. Im więcej konkretów – tym lepiej.
Zgłoś sprawę do ubezpieczyciela (jeśli masz polisę z ochroną bagażu)
Wiele polis turystycznych zawiera ochronę bagażu rejestrowanego – ale tylko wtedy, gdy szkoda została udokumentowana i zgłoszona w odpowiednim czasie. Zgłoś szkodę online lub telefonicznie, dołącz kopię raportu PIR i potwierdzenia z linii lotniczej.
Pilnuj terminów i zachowaj kopie dokumentów
Każdy przewoźnik ma swoje terminy na składanie reklamacji – zazwyczaj od 7 do 21 dni. Sprawdź to dokładnie. Przechowuj kopie wszystkich zgłoszeń, odpowiedzi i dokumentów – mogą się przydać na dalszym etapie, np. w kontakcie z Rzecznikiem Praw Pasażera lub sądem.
Choć żadna procedura nie zwróci utraconych rzeczy w 100%, szybka i dobrze udokumentowana reakcja może zwiększyć Twoje szanse na odzyskanie części kosztów lub uzyskanie rekompensaty. Lepiej działać od razu niż żałować później.
Twoje prawa i terminy reklamacyjne w pigułce
W przypadku kradzieży lub uszkodzenia bagażu rejestrowanego nie jesteś bezbronny. Zarówno linie lotnicze, jak i ubezpieczyciele podlegają konkretnym regulacjom, które określają zakres odpowiedzialności oraz procedurę składania reklamacji. Kluczowe są tutaj dwa elementy: znajomość swoich praw oraz dochowanie terminów. Poniżej przedstawiamy najważniejsze informacje, które warto znać przed złożeniem skargi.
Odpowiedzialność linii lotniczej
Przewoźnik ponosi odpowiedzialność za zaginiony, uszkodzony lub okradziony bagaż zgodnie z Konwencją montrealską. Maksymalna kwota odszkodowania w przypadku międzynarodowych lotów wynosi około 1300 euro (czyli 1131 SDR – specjalnych praw ciągnienia). Aby ubiegać się o rekompensatę, musisz udowodnić wartość utraconych przedmiotów i zgłosić problem w określonym czasie.
Najważniejsze terminy
- Uszkodzenie bagażu: zgłoszenie do 7 dni od odbioru
- Opóźnienie bagażu: zgłoszenie do 21 dni od dnia dostarczenia
- Kradzież lub brak zawartości: najlepiej zgłosić natychmiast, ale nie później niż 7 dni od odbioru bagażu
W każdym przypadku zaleca się złożenie raportu PIR (Property Irregularity Report) jeszcze na lotnisku – to warunek rozpatrzenia reklamacji przez przewoźnika.
Dokumenty, które warto przygotować
- Kopia karty pokładowej i potwierdzenia nadania bagażu
- Raport PIR z lotniska
- Lista brakujących przedmiotów z orientacyjną wartością
- Dowody zakupu lub zdjęcia przedmiotów
- Dokumentacja zdjęciowa walizki i ewentualnych uszkodzeń
Ubezpieczenie podróżne – dodatkowe wsparcie
Jeśli posiadasz polisę turystyczną z ochroną bagażu, możesz liczyć na równoległą rekompensatę z ubezpieczenia – niezależnie od tego, co zaoferuje linia lotnicza. Warto jednak sprawdzić warunki umowy, limity kwotowe i wymagane dokumenty (najczęściej potrzebny będzie także raport PIR i odrzucenie roszczenia przez przewoźnika).
Znajomość swoich praw to pierwszy krok do skutecznego dochodzenia roszczeń. Pamiętaj – nawet jeśli strata wydaje się niewielka, warto walczyć o swoje. Zwłaszcza jeśli masz dokumenty, które potwierdzają Twoje racje.
Najczęstsze błędy pasażerów
Choć kradzieże z bagażu to zjawisko trudne do całkowitego wyeliminowania, wielu pasażerów nieświadomie zwiększa ryzyko, popełniając te same błędy. Brak czujności, niedoinformowanie lub zbyt duże zaufanie do systemu sprawiają, że złodziejom jest po prostu łatwiej. Oto najczęstsze pułapki, których warto unikać.
Zgłoszenie kradzieży dopiero po powrocie do domu
To jeden z najpoważniejszych błędów. Jeśli zorientujesz się, że coś zginęło, dopiero po wyjściu z lotniska, Twoje szanse na skuteczne zgłoszenie maleją drastycznie. Linie lotnicze często wymagają, by raport PIR został sporządzony jeszcze na terenie lotniska – bez tego dokumentu mogą odrzucić reklamację.
Brak dokumentacji zawartości bagażu
Pasażerowie rzadko robią zdjęcia wnętrza walizki przed podróżą, a paragony często zostają wyrzucone lub zapomniane. Tymczasem bez potwierdzenia, że określony przedmiot znajdował się w bagażu, trudno cokolwiek udowodnić. Im mniej dowodów, tym słabsza pozycja w ewentualnym sporze.
Pakowanie wartościowych rzeczy do bagażu rejestrowanego
Sprzęt elektroniczny, biżuteria, leki, gotówka – to wszystko powinno znaleźć się w bagażu podręcznym. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że przewożenie tych rzeczy w luku bagażowym to nie tylko ryzyko, ale i podstawa do odmowy odszkodowania przez przewoźnika.
Brak ubezpieczenia obejmującego bagaż
Nie każda polisa turystyczna zawiera ochronę bagażu rejestrowanego. Często trzeba ją wykupić jako dodatkową opcję. Warto to sprawdzić przed wyjazdem – szczególnie jeśli planujesz przewozić coś cennego. Brak ubezpieczenia może oznaczać, że nawet udokumentowana kradzież nie zostanie zrekompensowana.
Niewłaściwe zabezpieczenie walizki
Wielu pasażerów polega na cienkich zamkach błyskawicznych, starej kłódce lub taśmie owiniętej dookoła. Tymczasem większość z tych zabezpieczeń można otworzyć bez śladów. Dobrej jakości walizka z wbudowanym zamkiem TSA, metalowymi zawiasami i uszczelnioną konstrukcją to nie fanaberia – to realna różnica w poziomie bezpieczeństwa.
Świadomość i przygotowanie to najskuteczniejsze narzędzia w walce z kradzieżami bagażu. Unikaj tych błędów, a Twoje podróże będą spokojniejsze i bezpieczniejsze.
FAQ: szybkie odpowiedzi na najczęstsze pytania
W temacie kradzieży z bagażu rejestrowanego pojawia się wiele powtarzających się pytań. Zebraliśmy najważniejsze z nich i przygotowaliśmy konkretne, krótkie odpowiedzi, które rozwieją Twoje wątpliwości jeszcze przed kolejnym lotem.
Czy folia stretch naprawdę chroni walizkę?
W ograniczonym stopniu. Stanowi psychologiczną barierę i może zniechęcić złodzieja szukającego łatwego celu. Jednak doświadczony pracownik sortowni może ją łatwo usunąć bez pozostawienia śladów. Folia nie zabezpiecza zamków ani nie chroni zawartości walizki.
Czy kłódka bez TSA ma sens?
Nie. Zwykłe kłódki mogą zostać przecięte przez służby bezpieczeństwa podczas kontroli, a po ich usunięciu nie zostaną wymienione. Zamek TSA pozwala na legalne otwarcie walizki bez jej niszczenia. To obecnie standard akceptowany na lotniskach na całym świecie.
Czy lokalizator GPS lub AirTag pomoże w przypadku kradzieży?
Tak. Taki lokalizator nie tylko pozwala śledzić bagaż w czasie rzeczywistym, ale może być też dowodem w reklamacji lub zgłoszeniu na policję. W wielu przypadkach pasażerowie dzięki lokalizatorom odzyskali zagubione lub skradzione walizki.
Czy mogę przewozić elektronikę w bagażu rejestrowanym?
Nie jest to zalecane. Linie lotnicze zastrzegają, że laptopy, aparaty, powerbanki, tablety i inna elektronika powinna znajdować się w bagażu podręcznym. W razie zagubienia lub kradzieży przewoźnik może odmówić odszkodowania za takie przedmioty.
Jakie są limity odpowiedzialności linii lotniczych?
W przypadku lotów międzynarodowych linie odpowiadają do wysokości około 1300 euro (1131 SDR). Kwota ta obejmuje całą szkodę – zarówno utratę rzeczy, jak i opóźnienie. Jeśli wartość Twojego bagażu jest wyższa, musisz to wykazać i – najlepiej – mieć wykupione dodatkowe ubezpieczenie.
Masz inne pytanie? Zostaw komentarz lub napisz do nas – chętnie uzupełnimy ten poradnik o kolejne odpowiedzi.
